niedziela, 29 września 2013

Guziczek pod szyjką

   Jak sama nazwa wskazuje - koszula dla Pana z korporacji:


  Rękaw dwie trzecie, bardzo głęboki (i szeroki) dekolt (tak, tak - mój klient ostro pakuje po godzinach i jest niezłym karkiem;), zapięcie:





  Ponieważ wykańczałam ją przy wybitnym dziele polskiej kinematografii o wiele mówiącym tytule "Miłość na bogato", dziurka obszyta została jedwabną nicią. A co! Na bogato!

Czeka na odbiór (czeka, i czeka, i czeka...).


  Zdjęcia pstrykane późną nocą, przy świecach, otwieraczem do piwa. Tak, wiem, pora kupić manekin.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz